Sprawdzenie samochodu na stacji diagnostycznej
Kupując samochód używany, poza jazdą próbną warto dokładnie sprawdzić go na stacji diagnostycznej. Koszt takie sprawdzenia w stosunku do ceny zakupu samochodu jest znikomy ponieważ zazwyczaj wynosi od 20 do 40 złotych, w zależności od dokładności sprawdzenia. Jak więc sprawdzić samochód na diagnostyce?
Wjeżdżając na ścieżkę powinniśmy poprosić diagnostę o sprawdzenie emisji spalin, tutaj w zależności od roku produkcji, modelu jak i silnika diagnosta sprawdzi czy mieści się ona w normie. Zbyt duża emisja spalin może być spowodowana słabą kondycją silnika lub uszczelek pod głowicą. Warto więc taki pomiar wykonać.
Kolejnym etapem jest sprawdzenie amortyzatorów. Nowe amortyzatory na urządzeniu pomiarowym powinny wskazywać wartość ok 70-85 %, urządzenia te nigdy nie wskażą 100%! Dopuszczalna różnica między kołami tej samej osi to 30%. Wartość poniżej 35 % dyskwalifikuje amortyzator z użytku i powinniśmy myśleć o ich wymianie.
Po sprawdzeniu amortyzatorów przychodzi kolej na sprawdzenie hamulca nożnego i pomocniczego ( ręcznego ), tutaj również różnica między kołami tej samej osi nie może przekraczać 30%, wartość hamulca powinien ocenić diagnosta ponieważ wartości pomiaru różnią się w zależności od masy samochodu itp. Zazwyczaj idealny pomiar osi przedniej wskazuje na ok 2,5 kilo niutona, a osi tylnej 1,5. Hamulec pomocniczy uznaje się za skuteczny jeżeli różnica między kołami nie przekracza 30% oraz samochód wyskoczy z rolek.
Gdy już układ hamulcowy mamy sprawdzony przychodzi kolej na sprawdzenie samochodu na trzepakach. Tutaj warto poprosić właściciela samochodu lub innego diagnostę aby przytrzymał nam hamulec po czym powinniśmy zejść z diagnostą do kanału celem dokładnego sprawdzenia auta. Tutaj sprawdzane są wszelkie luzy w zawieszeniu, jak i stan wydechu, przewodów paliwowych jak i hamulcowych. Będąc już pod samochodem sprawdźmy dokładnie silnik od dołu czy nie pojawiają się wycieki, czy turbina jeżeli występuje jest sucha oraz dokładnie sprawdźmy podłogę samochodu, czy nie jest skorodowana oraz czy elementy konstrukcyjne nie były spawana i naprawiane po kolizji.
Gdy już dół samochodu mamy sprawdzony przychodzi kolej na sprawdzenie oświetlenie samochodu, czy lamy świecą pod odpowiednim kontem oraz czy wszystkie żarówki działają. Po czym diagnosta sprawdza tabliczkę znamionową oraz numer nadwozia. Jeżeli wszystko się zgadza płacimy za sprawdzenie i spokojnie udajemy się celem finalizacji transakcji zakupu samochodu.
